wtorek, 2 kwietnia 2013

Kwiecień z ...

Chciałoby się powiedzieć, że wiosna za oknem sprzyja spacerom, a nie sprzyja siedzeniu przed komputerem, ale cóż... Chyba każdy z Was ma mniej więcej podobny widok za oknem, jak ja. Ośnieżone dachy, lekko prószący śnieg, klimat świąt unosi się jeszcze w powietrzu, szkoda tylko, że bożonarodzeniowych, nie zaś wielkanocnych.

Mężczyzna, którego wybrałam na miesiąc kwiecień, dwa dni temu skończył 42 lata. Jak sam przyznaje, jest rodowitym Szkotem, a jego nazwisko zdaje się to tylko potwierdzać. W wieku szesnastu lat rozpoczął naukę w Perth Repertory Theatre, co jednak nie trwało długo, nasz bohater bowiem w krótkim czasie zamienił ponurą Szkocję, na deszczowy Londyn i tam kontynuował edukację w Guildihall School of Music and Drama. Poznana tam wielka trójka: Danny Boyle, Andrew McDonald i John Hodge, będzie miała później duży wpływ na jego karierę.

W 1995 roku ożenił się z francuską producentką Eve Mavrakis, a rok później został po raz pierwszy ojcem. Mająca dziś piętnaście lat Clara Mathilde jest najstarszą spośród pociech naszego bohatera. Jej młodsze siostry to Esther Rose (ur. w 2001r.), Jamayian (adoptowana w 2006r.) i Anouk (ur. w 2011r.). Znany jest jako bardzo opiekuńczy i troskliwy ojciec, co przejawia się również w dbałości o prywatność swoich córek.

Rok 1993 był dla niego rokiem debiutów. Pojawił się w wtedy w serialach Czerwone i czarne oraz Szminka na twoim kołnierzyku i w krótkometrażowym filmie Family Style. Rok później razem z ową trójką poznaną w Guildihall School stał się współtwórcą, grając głównego bohatera, filmu Płytki grób. Dwa lata później za rolę w Trainspotting został nominowany do nagrody Złoty Popcorn, podobnie jak w 1997 roku za film Życie mniej zwyczajne. Fani Gwiezdnych wojen na pewno pamiętają go w roli Obi-Wan Kenobiego, kobiety z kolei być może zapamiętały go w roli Christiana w melodramacie Moulin Rouge! W ciągu kilku ostatnich lat dwa filmy szczególnie kojarzą się z jego nazwiskiem, a mianowicie Anioły i demony oraz Autor widmo.

Jest zapalonym motocyklistą, co zaowocowało wyruszeniem na wyprawę motocyklową z Charleyem Boormanem w roku 2004, kiedy pokonali ponad trzydzieści tysięcy kilometrów, podróżując z Londynu do Nowego Jorku przez Europę, Mongolię, Syberię i Kanadę. Na kolejną wyprawę, z północnej Szkocji do Kapsztadu, wyruszyli trzy lata później.

Zafascynowany talentem Daniela Day-Lewisa, niedawno chciał całkowicie zrezygnować z aktorstwa, argumentując, iż nigdy nie będzie w stanie dorównać brytyjskiemu aktorowi. Ostatecznie jednak odrzucił ten pomysł. I dobrze. Być może, idąc w ślady swego mistrza, doczeka się jeszcze Oscara.

Ktoś jeszcze nie wie, o kim mowa?

Panie i Panowie, przed Wami...

Ewan McGregor


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz